kiedyś
kiedyś
na krawędzi czasu
gdy ustanie ból
obeschną łzy
spotkamy się znów
kiedyś
znów podasz mi rękę
uśmiechniesz się jak anioł
i pójdziemy
drogą wśród wierzb
a wiatr
zanuci nam
kawałek sprzed lat
kiedyś
gdzie nic już nie rozdzieli nas
zamieszkamy
w domku na skraju
i wspomnimy ten dzień
gdy zlewani deszczem
pocałowałaś mnie
pierwszy raz
AG
|