Nie na żarty

Nie na żarty nienażarty
jadł, pił i pogrywał w karty,
był bowiem na wpół rozdarty,
kiedy przebywał u Marty.

Potrzebne mu było wsparcie,
aby stłumić to rozdarcie,
nie chciał jednak mówić Marcie,
że smakuje mu jej żarcie.

Jadł, bo kupę miał problemów...
Tak! – przytrafiły sie jemu,
ale któż problemów nie ma?
Jak ktoś przeczy – to jest ściema!

A żarcie człowieka zwodzi
i, choć podjeść nie zaszkodzi...
kto za dużo je uparcie,
musi uważać na żarcie!

Łatwo przejeść się, a nie ta,
czyli źle dobrana dieta,
wielkie może zrobić szkody:
i tak starym, jak i młodym...

Nie żryj zatem na pociechę!
Połóż lachę lub zrób krechę
na myśl, że to Cię „ocuci”
i od problemów odwróci...

Dbaj o lepsze „dopaminy”,
szukaj, jakie są przyczyny
Twych problemów i walcz z nimi...
Nie rób z siebie takiej świni,

która jadłem się „dostraja”,
nim problemy „zaspokaja”,
bo, jak życie „przegrasz w karty”,
naprawdę będziesz „umarty”!
(by walvit)


walvit

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2022-07-19 13:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < walvit > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się