Bez miłości
Powiedz mi Boże czemu miłości mi nie dałeś Kochać nie pozwoliłeś i nadzieję zabrałeś.
Czy to możliwe że od wieków całych
Ludziom wbrew ich woli dajesz to
Co tak bardzo boli.
Chciałem Ci kiedyś powiedzieć Boże,
Że bez Ciebie moje serce istnieć nie może,
Lecz zabrakło mi sił.
Choć los , który mi przypadł być może jest
Słuszny lecz tego pojąć nie może człowiek małoduszny.
A jeśli miłość co serce ożywia wszelki ból
I zdrady usprawiedliwia, choć woła i krzyczy
Nieznużenie, aż po łzy ,które płyną, łzy złości
A może życiu przypisane jest nasze cierpienie.
Jaga
|