ROJONE NAIWNOŚCIĄ
Wczesny zapach
Nieobecności
Ścielone pościelą
Brzegami oprawy moralności
Neutralny
Jedwab zapadł w purpury
Ostygłym podanym
Ciałem
Wystygłym latem
Ubranym w zimniejsze
Chłody
Płonące zmierzchem
Zajmując ciemnym
Płótnem dźwięk
Wyostrzony śmiałością
Najwcześniejszych polarnych płomieni
Co wtedy ...
... pytamy zwichrzony
Blask
Przebudzenie ponownych
Przedstawień
WARSZAWA
Marcin_P_Pławik
|