Do Pawła

Cokolwiek się we mnie dzieje
I co się stanie
jakaś część mnie pragnie
aby świeca w twoich oczach
wiecznie pulsowała tym samym światłem
aby gwiazda która zatopiła się w twoim spojrzeniu
Wciąż tętniła swoim blaskiem

Jesteś tą łzą w moim oku
kiedy widzę jak odchodzisz
spływasz po krawędzi nosa
a następnie po policzkach
aby zniknąć

kolejną traumą w moim sercu
być może najpiękniejszą
jaką dane byłoby
mi stracić

Byłeś wśród tych wszystkich niegdyś widocznych
mi gwiazd
Chociaż teraz niepewność?
Byt podwójny? I ta zmora?
Mąci mój umysł

Gdzie jest mój umysł?
Gdzie jest moje serce?

Twoje wspomnienie
jest kwiatem róży rosnącym w moim sercu

Jesteś wewnątrz mnie a jedna moja część trzyma twoją dłoń

Oczy gwiazdą która wciąż żywi nadzieję
A uśmiech promieniem słońca które rozgrzewa serce.


Konrad_Drzewiecki

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2023-02-12 20:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Konrad_Drzewiecki < wiersze >
jagraszka | 2023-02-14 22:59 |
Bardzo emocjonalny wiersz. Mam nadzieję, że Paweł przeczytał i zrozumiał go.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się