URWANY SKRAWEK SKALNEJ ŚCIANY

Zdobiące ilości
W ciemnym chodniku usłyszenia
Mówią że zliczą
Tę drogę w pobliskich domach

Niewielki umizg
Rozrzuconych wymiarów
Nieczęsto pozostawia
Po sobie całość

Rażącą swym cudem ...
... umiar doskonały
Nierozumiejący zawsze nazywanego
Wyjścia ostatniego

Brzmiąc modlitwą
Ukrytych melodii nie do oddania
Uwięziony podmiot
Podmiot zaciska zęby po rozebraniu

Zdobiąc postać
Stojących zmysłów
Ów snów
Z dniem porzuconych

Żaluzje przysłonięte nocą
Tą którą medium
Zużywa omanem
Aby wstać przed...



WARSZAWA


Marcin_P_Pławik

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2023-03-19 22:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_P_Pławik > < wiersze >
Marcin_P_Pławik | 2023-03-20 12:16 |
przed ostatni wers ... nie oman tylko OMEN
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się