wiecznym piórem
znam tęsknoty spisywane wiecznym piórem
atramentem który nigdy nie wysycha
szepty co się niosły wśród głębokiej nocy
każąc szczęściu żeby jeszcze chciało fruwać
i znam ciszy nagłość ostrej niczym sztylet
marność słowa które czas zgasił jak światło
w szlaku dłoni co się urwał niespodzianie
kiedy drżeń całe naręcza los rozproszył
wiecznym piórem ktoś rozpisał we wszechświecie
małe szczęścia wielkie smutki ciut nadziei
Myślibórz dn. 19.08.2024 r.
ula71
|