przebudzenia

letnie noce
błysk
letnie poranki
zamknięte oczy
noce bez snu
senne poranki
puste szklanki
i na dodatek
głowy pełne marzeń
słów
spotkań bez celu
a pełnych wrażeń
oczekiwania
chwile zawahań
pełne uniesień

przebudzenie


to już nie my

to już wrzesień



kamowe

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2024-09-28 02:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kamowe < wiersze >
iśka | 2024-09-30 08:57 |
świetny wiersz, który zgrabnie oddaje klimat przemijania lata, podoba mi się ta lekkość i swoboda myśli...pozdrawiam serdecznie*
valeria | 2024-09-29 14:35 |
Miłe
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się