GDYBY NIE JESIEŃ
kochałem tę porę roku
lecz od dzisiaj zapominam
takie piękno kryła w sobie
lecz z pamięci ją wycinam
może gdy nadejdą chłody
serce moje się wystudzi
jakaś śnieżka wpadnie w oko
i przedwiośniem mnie obudzi
oczaruje moją duszę
każdym słowem może gestem
ciepłem serce me ogrzeje
zauważę że już jestem
wiosna wiem że czyni cuda
najpiękniejszą miłość dała
mogłem przecież być szczęśliwym
lecz z jesienią się skumała
WANIA
|