Do Graeme'a Dotta
Zwyciężyłeś, Szkocie,
ograłeś nieprzychylność mas.
Udało Ci się rozczarować „was”
Co uwierzyć nie umieli raz
W Twą potęgę, Szkocie.
Ciebie wielbię, Szkocie,
Bo w Tobie spokój cały czas.
Przypomni wiatr co zwiedza las,
powoli zwyciężysz znowu raz
Następny, mój Szkocie.
Urzekłeś mnie, Szkocie.
Sam nie wiem jaki powód mam,
By siedząc tu, Cię oglądać tam
I czuć jak z Tobą w słodkiej wierze trwam.
Z Tobą gram, mój Szkocie.
Problem tylko, Szkocie,
W czym raczej nie pomożesz mi.
Bo chłopak ze mnie chyba jednak zły
Odganiam dziewcza, niczym wilk ukażąc kły
Trwam z Tobą sam, Szkocie.
Baca
|