Malinowy pocałunek
Zanurzona gdzieś w gąszczu malin
upajam się ich słodkim zapachem.
Obok mnie jesteś Ty
i wsypujesz na mą rękę garstkę ich,
a potem po jednej wkładasz do ust mych.
W ustach czuję ich słodki smak
i jak twe palce delikatnie
muskają wargi me.
W tej chwili tak dobrze mi jest
i chciałabym by ona trwała wiecznie,
bo obok mnie jesteś Ty
i przytulasz mnie
gładzisz moje włosy
i pocałunek nasłodkich od malin
ustach kładziesz mi.
Ach szkoda, że to tylko sen,
z którego właśnie obudziłam się.
Beatricze
|