Cztery ściany....
Obłąkany w świecie, siedzi sam w czterech ścianach,
Usiłuje uciec stamtąd lecz nie potrafi się ruszyć,
Cały sparaliżowany przez ludzi śmiejących się z niego, z jego inności, odmienności....
A jednak przez śmiech przepływa nutka zazdrości,
Ludzie nie potrafią tego zaakceptować, że on jest inny, niewinny, cały obolały w jego czterech ścianach....
Młody
|