Ja - Król

Ja – król mojego bólu i łez.
Ja – król mej samotności,
Władca tęsknoty co we mnie jest.

Ja – rządca mysli spokojnych
Tych cichych, tych przedziwnych,
Tych wywołujących wojny.

Ja – herold ciągłego smutku,
Głosiciel wiary w utopię –
Trzymam poddanych krótko.

Nad nimi wszystkimi panuję niepodzielnie,
A oni łaskawie władją mną,
Całego przed światem broniąc murem szczelnym.


PiaskowyDziadeq

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2006-09-04 00:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < PiaskowyDziadeq > < wiersze >
PiaskowyDziadeq | 2006-09-04 23:33 |
Sami czasami sprawiamy, że czujemy się, bšdŸ czasem nawet stajemy się naprawdę niewolnikami swoich smutków, bólu, samotnoœci....my nie możemy wtedy żyć bez nich, a one bez nas nie istniejš. A więc one rzšdzš nami, ponieważ [chwilowo] nie potrafimy się bez nich obejœć, z drugiej jednak strony jestesmy dla nich władcami absolutnymi, bo w momencie, gdy znajdziemy w sobie doœć siły by je odegnać, obracajš sie one w "proch i nicosć"....dlatego jesteœmy i nie jesteœmy królami.;)
(OLA) | 2006-09-04 21:38 |
Ja - Król...Ja TYRAN!
STEWCIA | 2006-09-04 16:16 |
chociażiluzyjne poczucie władzy nad moimi smutkami- chciałabym mieć- a nie mam nawet tego, jestem niewolnikiem mojego bólu -dzisiaj napewno, jutro... jutro na Boga - niech będzie inaczej...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się