NAGOSC SEKRETU

Stała w półmroku niejasności,
księżyc patrzył na nią podnieconym wzrokiem.
Powoli, delikatnie warstwa po warstwie,
rozbierał ją złaknionym okiem.
Zdejmując z jej duszy odzienie.


Gwiazdy na niebie przed pójściem spać,
nuciły jej senną serenadę na dobranoc.
Stała w półmroku niejasności,
bardzo wstydząc się sekretu nagości.

Serce biło i biło coraz mocniej,
w jej piersi jak osika drżącej!
Chciała mieć to już poza sobą,
rombka prawdy falbanki uchylając.


*assandi*

Średnia ocena: 8
Kategoria: Erotyk Data dodania 2006-09-05 10:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < *assandi* > < wiersze >
Ewalia | 2006-09-08 18:51 |
Erotyczne spotkanie z księżycem.Podoba mi się.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się