Droga życia
Idę przez życie swe,
a droga przez nie
kręta i wąska jest.
Choć co jakiś czas
potykam się i upadam,
lecz podnoszę się
i nie poddaję się,
bo wierze, że kiedyś będzie tak,
że znajdzie się ktoś kto
razem ze mną będzie szedł nią
kto pocieszy mnie w chwili złej
i utuli w ramionach swych,
a gdy będę wesoła i radosna
on razem ze mną będzie się śmiać.
Więc idę tą drogą
z nadzieją w sercu
i staram się pozytywnie
patrzeć w przyszłość.
Beatricze
|