Całkiem sama
Siedzi na skarpie
płacze własną krwią
podcięła sobie żyły
Nie pierwszy raz...
płacze od lat
znów ktoś ją bardzo skrzywdził
I na nic śpiew
szum fal i wiatr
nie będzie już szcześliwa
Na zawsze już
zostanie tu
skąpana w krwi
samiutka, całkiem sama
czarna gwiazda
|