rozstanie...
nie potrafię kochać...
moje uczucie zamyka siÄ™
w kropli deszczu
która spływa z poranionej duszy...
płakać chcę
choć powinnam być szczęśliwa...
kochajÄ…cy na opak
pełen dzikiego pożądania
człowiek
który był...
już nie zostało nic...
zaszyta w suknię z mgieł i majaczeń
wpadłam w ciemność
i nie potrafię już
zgasłym blaskiem oświetlić mu drogi
wydobyć dla niego słońce...
smutna... inna... samotna...
bezlitośnie zlękniona
płynę dalej
uciekam
wiem, że on nie będzie
wył za mną z rozpaczy
do księżyca
choć tak się zarzekał...
znikła... zgasła...
córeczka elfów...
promyczek słońca...
panna nikt...
wiedżma667
|