jak Ikar...
wszystko to, jak rozkaz
bym latała
choć skrzydła moje
połamane
nadzieja trwa
ostatnią iskierką
woli...
wzbiję się
w głębokie niebo
wyzywając wolność...
chciałabym się
w niej utopić
choćby dotknąć
granicy nieosiągalnego...
Ikar tego dokonał
a mnie nadal
wosku brak...
wiedżma667
|