NICZYJA DZIEWCZYNA

Wśród tłumu ludzi,
a jednak zupełnie sama,
idzie przez życie niezauważona.
Mówi do każdego przechodnia,
nie pierwszy raz do niego dłoń wyciąga.
Opuszczona, niepotrzebna nikomu i niczyja,
szuka zewsząd ostatniej nadziei.
Nikt nie jest jej prawdziwym przyjacielem.
Cicha, skromna dziewczyna nie wadzi nikomu.
W jej sercu jak zapałka ostatni promyk wygasa.
Nikt nie chce dać dziewczynie szansy,
na utracone dawno marzenia.
Najskrytsze marzenia o miłości,
szczęściu we dwoje spędzonym,
razem przy rozpalonym kominku.
Gdzie ktoś bliski trzyma ją w swoich ramionach.
Tuli i całuje w usta delikatnie na dobranoc.



*assandi*

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-09-20 17:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < *assandi* > < wiersze >
Tristan350 | 2006-09-20 20:54 |
bardzo dobry!lecz spotka kiedys na swj drodze tego jedynego!ja to wiem.....
Ewawlkp | 2006-09-20 18:19 |
ładny wiersz...Czytam Twoje wiersze...Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się