bezdomni

patrz to człowiek zmęczony życiem
chce odpocząć lecz nie ma gdzie
zabrali mu dom jego dom
on głodny on chce jeść
patrz to jego żona i dzieci
ona płacze zostało wysypisko
te dzieci te dzieci boją sie
całe dzieciństwo stracone
przyjaciele odeszli zostawili ich
sprawiedliwość! nie ma jej
im zostało cierpienie.


mari

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-10-05 15:02
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mari > < wiersze >
STEWCIA | 2006-10-05 17:08 |
bazdomni z eksmisji- to naprawdę niewielki odsetek bezdomnych..., smutne to... smutne...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się