Kiedyś odnajdę Cię w moich snach.
Powrócą dawne wspomnienia
Chwil, w których bylismy razem.
Znów poczuje Twoj oddech
Na mym ramieniu
I blask Twoich oczu w świetle księżyca.
Jedno słowo wszystko zepsuło
Lecz tysiąć nie na naprawi....
Wiersz chyba wydaje sie być fajny, ale co w końcówce litery p;omyliła bo nie wiem o co chodzi ;-) Popraw proszę bo wiersz wydaje sie być interesujšcy :-)