Jesienny pan i..........jesienna pani
alejka w parku liśćmi zakryta
w słońcu się mienią kolorami
każdy liść jak karta nie odkryta
zapisany jesiennymi barwami
zauroczona jesienią jestem od dawna
moja do niej miłość jest odwzajemnina
to nie tajemnica i nie niewiadoma
jesienią swego życia wpadłam w miłości ramiona
mój jesienny pan też jest nią zauroczony
ze mną spaceruje alejkami życia
powiedział mi wczoraj wieczorem
następnej jesieni bedziesz już moją żoną
jak tu nie kochać jesieni
co daje nadzieję na szczęście
życie moje na zawsze odmieni
mojej drugiej młodości zamęście
czardasz
|