Jesienny pan i..........jesienna pani



alejka w parku liśćmi zakryta
w słońcu się mienią kolorami
każdy liść jak karta nie odkryta
zapisany jesiennymi barwami

zauroczona jesienią jestem od dawna
moja do niej miłość jest odwzajemnina
to nie tajemnica i nie niewiadoma
jesienią swego życia wpadłam w miłości ramiona

mój jesienny pan też jest nią zauroczony
ze mną spaceruje alejkami życia
powiedział mi wczoraj wieczorem
następnej jesieni bedziesz już moją żoną

jak tu nie kochać jesieni
co daje nadzieję na szczęście
życie moje na zawsze odmieni
mojej drugiej młodości zamęście


czardasz

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-10-20 10:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < czardasz > wiersze >
morfeusz | 2006-10-21 10:13 |
tego roku jesień jest piękna jak i miłoœć tych którzy kochajš tej jesieni życze z całego serca miłoœci i radoœci pozdrawiam serdecznie
(OLA) | 2006-10-21 01:17 |
Alinko wiesz co sadze na temat tego wiersza...z calego serca zycze:))))))))
marynarz | 2006-10-20 11:36 |
jesieniš jesienni ludzie powinni się weselić.Wszystkiego najlepszego
Szymon22 | 2006-10-20 11:08 |
Wiersz przepiękny, widzę te kolory jesieni, szedłem za wami tš alejkš... NAprawdę przepięk nie napuisany, końówkę bym tylko zmienił. Pozdrawiam Ciepło ;-)))))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się