Zaśnienie....
Powiem Ci Miła jak mi się śniłaś,
swoją nagością trawę tuliłaś,
patrzyłem na Ciebie oczyma żdżbeł trawy,
Twych piersi spojrzenie ... widok przeciekawy.
Podszedłem motylkiem by nie spłoszyć cudu,
by tylko wzrokiem pieścić ... dużom zadał trudu,,
ustami bym jednak piękna nie docenił,
lecz co najwyżej .. w podniecenie zmienił.
Dotykiem nie oddam jak dusza dotyka,
bo rodzi sie w myśli marzenia taktyka,
by Ta co pięknieje wieczoru każdego,
widziała pieszczotę muśnięcia słownego
Tesknie_wiatrem_do_Ciebie
|