koszmar

Patrzyłam,jak odchodzisz...
Jak umierasz tuż przy mnie...
I nic nie zrobiłam...nie mogłam...
Płakałam kuląc się w zimnie...

Zaciskałam oczy,by nie patrzeć....
Odwracałam głowę krzycząc...
Lecz to nie pomogło...odszedłeś..
Dziś rozmawiam z Tobą milcząc...


rudziutka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-10-22 09:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < rudziutka > < wiersze >
strych | 2013-10-05 10:22 |
niemoc i bezsilność, nie do pokonania. super
Malina | 2006-10-22 13:41 |
Ostatnio napisałam coœ, co bardzo przypomina mi Twój wiersz. Bardzo przejmujšcy. I bardzo piekny. Choć tak smutny.
Szymon22 | 2006-10-22 09:28 |
Bardzo smutny ;-( Przykro mi, że ozmawiasz już tylko w ciszy... /Piękne zakończenie/
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się