Kusicielka
Północ spłynęła z zegara.
W aksamitną czerń nocy
wyruszam ukradkiem.
Mijam ciche uliczki,
uśpione wieżyce miast.
Gęsto od grzechu.
Nocą czarna jabłoń
kusi każdą Ewę.
Każdy Adam czeka
na kęs czarnego jabłka.
Miłość, która jest grzechem.
Grzech, który jest szczęściem.
Powietrze lepkie od słodyczy pocałunków.
Malina
|