Marzenia
Pogrążyłam się dziś w marzeniach.
Za oknem siąpił deszcz,
a ja sobie wyobraziłam,
że jesteśmy ze sobą.
Szliśmy alejką w parku,
a słońce rzucało przez drzewa
swe słoneczne promienie.
Obejmiwałeś mnie swym ramieniem
i uśmiechałeś do mnie się.
Siedzieliśmy na ławce
i rozmawialiśmy o nas
snując plany na przyszłość,
a moja głowa była
wtulona w ramię Twe
i pochyliłeś się nade mną
i złożyłeś na ustach mych
czuły i namiętny pocałunek
aż na sercu ciepło zrobiło sie mi.
Potem wróciliśmy do naszego mieszkania.
Jedliśmy kolacje,
pili wino i siedzieliśmy przytuleni
wśród blasku świec.
Ach jakże realne
to wszystko było
co mi się marzyło.
Beatricze
|