BudzÄ…c siÄ™ przy tobie...
Błądzę dłonią po twoim policzku
z nadzieją, że wciąż będziesz spała
bo nigdy już moja kochana
nie będziesz tak wyglądała
Gdy budzÄ…c siÄ™ przy tobie
liczę twoje rzęsy
myślę, że tak dużo w życiu
spraw niepotrzebnych
królują w nim bezsensy
Kiedy nie było ciebie
wazne było drobiazgi
jakieś rzeczy nieważne
kłujące jak drzazgi
DziÅ› wiem patrzÄ…c na ciebie
co jest najwazniejsze
życie jest inne, bogatsze
owocne i piękniejsze
JesteÅ› wszystkim dla mnie
twój uśmiech, oddechy
twoje śmieszne miny
i twoje uśmiechy
DziÅ› po raz pierwszy budze siÄ™ przy tobie...
Walentynka
|