Tak powinno nie być

Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Kropelka krwi, buteleczka rosy,
W rączkach małej dziewczynki,
Butowanej przez ojca,


Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Matka szatanem piekła rodzinnego,
Judzi jak wąż judził Ewę,
Teraz dziecko umiera pod mostem,
Samotne i puste od środka,

Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Szara istota ceglasta, to kąt,
A w nim kosz, a w koszu,
Szum, duszącego się życia,

Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Na ulicy marzeń w mieście cudów,
Zabijają na oczach, kopią w oczęta,

A tu nic, a tu głucho,

Strach?

Nie to nie strach to tchórzostwo ludzkie,
Ludzie są jak Atawistyczne dinozaury,

Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Neandertalczyk był nie człowiekiem,
Człowiek nie jest nawet nim,

Pozostał tylko potop,
Potop pozostał ostatnich dni,

Powtarzać nie rpzestane,
Nie przestane powtarzać,
Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Kropelka krwi, buteleczka rosy,
W rączkach małej dziewczynki,
Butowanej przez ojca,


Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Matka szatanem piekła rodzinnego,
Judzi jak wąż judził Ewę,
Teraz dziecko umiera pod mostem,
Samotne i puste od środka,

Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Szara istota ceglasta, to kąt,
A w nim kosz, a w koszu,
Szum, duszącego się życia,

Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Na ulicy marzeń w mieście cudów,
Zabijają na oczach, kopią w oczęta,

A tu nic, a tu głucho,

Strach?

Nie to tchórzostwo ludzkie,
Ludzie są jak Atawistyczne dinozaury,

Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Neandertalczyk był nie człowiekiem,
Człowiek nie jest nawet nim,
Boże widzisz a nie grzmisz,
Boże jesteś? A tak jakby cię nie było,

Pozostał tylko potop jak przed laty,
Odważysz się, czy zadziobiemy się jak szmaty,

Powtarzam, usłysz wołanie!
Boże widzisz? A nie grzmisz?
Bożę istniejesz? A tak jakbyś nie istniał?

chłopiec o niebieskich włosach