życie
życie jest jak skaczący rozgrzany,
Kawałek drewna, zwanego węglem,
Każdy z nas na chwile wygasa,
Traci tak jak i ten węgiel swój żar,
Ta chwila, to żwir dołujący,
Przygnieciony asfaltem,
Tworzący drogę równą z nierównej,
A potem znowu ktoś nas odpali,
A od nas ktoś się odpali, ktoś wygaśnie,
Bo równowaga smutku i radości,
Musi istnieć i być,
Bo taki jest żywot i tak ma być,
chłopiec o niebieskich włosach
|