Róża od nieznajomego

Ja taka niepozorna, zwykła
W tłumie ludzi nie wyróżniająca się
Idąca szarą ulicą
Nie sądziłam, że spotka mnie miły gest
On nieznajomy był, zbliżył się i ofiarował różę mi
Zdziwiłam się, dlaczego to spotkało akurat mnie
Z uśmiechem ofiarował mi kwiat, mówiąc
Ró?a od nieznajomego, prosze weż


(OLA)

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2005-09-28 18:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < (OLA) > < wiersze >
uœmiech | 2005-09-28 20:01 |
Kwiat dany przez niznajomego, to więcej niż kwiat, to wyglšda na objawienie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się