Fatum

strumień skrzepł
zwierciadła duszy
pod zamkniętymi powiekami
tamują łzy
w gardle piaski Nevady
skrzek upadłych słów
jakim trzeba być potworem
monstrum i bestiÄ…
by miłością zabić miłość?
przyodziać niemożliwość w jawę
a sen... czarnym ptactwem
żrącym bezustannie bijące serce
moje prywatne fatum


Samuraj GrzeÅ›

Åšrednia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-11-27 02:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Samuraj Grześ > < wiersze >
zmieniona | 2006-11-27 20:31 |
wiersz ładny:) lekko go sie nie czyta la wmire mi sie podoba pozdriwam goršco:)
Malina | 2006-11-27 16:56 |
Zastanawiam się, czy w ogóle trzeba być potworem. Być może zabijasz czyjšœ miłoœć, nawet o tym nie wiedzšc. Być może ja jš zabijam. To nie jest proste.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się