Przeznaczenie

Moim przeznaczeniem jest
Być z tobą
Kochać cię
Budzić co rano
Uśmiechać się
Przytulać gdy jest ci żle
Przytulać gdy jest ci dobrze
Słuchać karcącego głosu
Wierzyć w twoją miłość po grób
Patrzeć inaczej niż zwykle
Choć nigdy nie wytłumaczysz mi
Na czym to ‘inaczej’ polega
Cieszyć się gdy ci się udaje
Być
Gdy nie wszystko jest dobrze
żyć
Obok ciebie
W tobie
Z tobą
Urodzić ci dziecko
Julię albo Konrada
Chociaż mi się podoba Ksawery
Zasypiać obok ciebie
I budzić się
Pamiętać o urodzinach
O imieninach nie
Bo dla nas obojga imieniny są dziwne
Nie mieć psa ani kota
Bo wystarczy że teraz je mam
Mieszkać w białym domku
A zanim w domku to w kawalerce
Zostać znaną pisarką
To już taki mój kaprys wymysł i nie wiem co jeszcze
Zestarzeć się
Patrząc w orzechowe oczy
Dostawać żółte tulipany bez okazji
Bo bardzo je lubię
Patrzeć w księżyc
Opierając się na twoim ramieniu
Być zawsze z tobą już
I nie zapomnieć nigdy tego
Co nas połączyło

Szkoda tylko że nie wierzę w przeznaczenie

Malina