...
Powoli, aczkolwiek co raz bardziej
Traciłam wiarę,
Staczałam się na dno.
Wszystko przemijało,
Uciekało,
Nie panowałam nad niczym
Byłam obojętna!
Aż do dnia, w którym
Poznałam Cię!
Przyszłaś tak nagle
Wnosząc radość w moje życie.
Nauczyłaś mnie kochać i żyć.
Dzięki Tobie odzyskałam
Wiarę w ludzi.
Jesteś jak wiosna,
Która pobudza mnie do życia!
Jak lato, w czasie którego
Czuję się wolna.
Tak naprawdę wolna!
Jak jesień
Ubarwiasz moje życie!
Aż w końcu, jak zima
Przynosisz ukojenie i spokój,
Prawdziwy spokój!
Po prostu jesteś niezastąpiona,
Jedyna i niepowtarzalna!
bzy!
|