''Za wcześnie''


Ona... - obudzona by żyć...

Ona - w inkubatorze uczuć,

pod tlenem wrażliwości...

Ona... zwyczajna...

Prosta... choć niechciana...

Ograniczona przestrzenią

z ograniczonymi marzeniami...

z bezdechem miłości...

z krążącym w żyłach

antybiotykiem nadziei...

Ona...

Zbyt wcześnie zbudzona

by żyć...


marczusza

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2006-12-07 19:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marczusza > < wiersze >
odserca | 2006-12-08 20:29 |
Wyjštkowy wiersz...i taki zrozumiały,prosty.Bardzo bardzo bardzo...mi sie podoba!
insomia | 2006-12-07 22:53 |
Lub do życia powolane Maleństwo, które umarło bez nadziei, bez tchnienia miłoœci, bez narodzin... nienawidze tego wiersza, ale poprzez nienawisc przemawia zazdrosc... przepraszam
Malina | 2006-12-07 22:34 |
ale jednak nadzieja w niej jest. może słaba, może chora. ale jest. i chyba tego chcę się trzymac. chcę się trzymać nadziei.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się