''Tak po prostu zabierz''
Zabierz! Zabierz niech mnie tu nie będzie...
Zabierz niech umrę,
Weż mnie tam, tam do siebie,
niech już niosą mą trumnę!
Zabierz... zabierz do siebie mnie
weż... niech skończy się życie...
Panie, weż mnie proszę Cię,
zakończ przeklęte bycie!
Zabierz mnie nim uwierze,
zanim zacznę na nowo żyć,
czy takie rzeczy to tylko w ERZE?
ja tu mam zawsze tkwić?
Weż za rękę i poprowadż,
poprowadż - przeprowadż przez Styks,
po co czas tu marnować?
zakończmy, zakończmy ten kicz!
Za jednym skinieniem Twej głowy,
jednym spojrzeniem Twym,
orszak po mnie przybędzie gotowy
i otuli mnie Twój boski pył...
a gdy Ty nie zechcesz do siebie,
przyjąć marnej dziewczyny - właśnie mnie,
gdy nie dane będzie mi życie w niebie,
daj mi tylko z przyjacielem spotkać się...
Daj mi przytulić go,
ucałować wieczne zimne jego lica,
potem niech zrzuci mnie na dno
diabelska, czarna dziewica...
Niech dostane to na co zasługuje
niech odejdę tam, gdzie mi dane,
niech za me życie inne się buduje
ja tu na ziemi nie zostanę...
marczusza
|