Śmierć mego syna

Synku
twoje serce maleńkie
zrodzone z mego łona
tak strasznie i boleśnie
na ciężkim bruku kona
Krew na moich dłoniach
i sine twoje usta
a na twej rannej głowie
moja matczyna chusta
Ta straszna wojenna trwoga
i ciało mego syna
moje słodkie maleństwo!
moja kochana dziecina!
Tuliłam ja ciebie w ramionach
osłaniałam od trwogi
dawałam ciepło od serca
i spokój zabaw błogi
A teraz zimne twe ciało
zbrukane kulami wroga
dookoła jest cień i niemoc
ta straszna wojenna trwog
Łzy płyną jak rzeka
niezdolne ze snu cię wybudzić
już nie ma po co żyć
już nie ma po co się trudzić!
Serce z mego serca
i ciało z mego ciała
moja dusza wraz z twoją
na tym bruku skonała...


Walentynka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-12-17 15:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Walentynka > < wiersze >
Marżalena | 2006-12-17 21:13 |
taki smutny wiersz...:( ale piękny!
orion32 | 2006-12-17 19:40 |
wzruszajšcy
karolla alien | 2006-12-17 16:10 |
najgorzej jest stracić kogoœ, kto jest częœciš nas tak na prawdę...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się