''Fałszywka''
Odeszłas wczoraj
Byłas mi świetlistą nadzieją
Odeszła nadzieja w mrok chwalebnej codzienności
i Ty?
Ty
Byłas w Moim wielkim sercu
Poległas
serce krwawi na Przyjazni kobiercu
Usłyszałas słowa które mogły zabić mnie powoli
Mimo Twojej woli doszły obłudnie
Zgubnie
Słowa trafne
Osoby której nie znałas
Przeciez mnie kochałaś!
uwierzyłas w jej słowa
Nadzieją smutku krokiem pewnym
Jej mysli obrałaś
Naszych myśli moc zapomniałas
Kimże jest czlowiek bez czci
Ty wiesz kim!
wiedziałas!
Mimowolnie chciałas zgubić też i mnie
Człowieka
Duszę dobrą
Dla dobrego z pozoru
Fałszywego odoru
Człeka
Dzisiaj jest dzisiaj
''Bo Dzis Tez Jest Jutrem Tylko Troche Bardziej Świadomym Wczorajszosci''
Odeszłaś...
Zostawiłaś...
Zraniłaś..
Wybaczam
Odebrałas cząstke Wiary
Zabiłas częśc Nadziei
Serce zapłakało żywosci krwią tego świata
''Zabiłaś'' brata
Wiedz że boli
Zaufałas osobie
Zgubnej woli
Nie wierze siostrzyczko że tak sie stało
tyle rozmów ,Czułości, Pojednań Miłości
Dzis już wiem że nie bylem kimś dla Ciebie
Serce Moje zranione dzis składam fałszywce w ofierze
Kiedy Ci wybacze,
Kiedy zapłaczesz..
Uwierze.
Radosław1986
|