Śmierć kliniczna

urodziłem się na chwilę
trupem spłynę przed świtem jutra
zobaczyłem krzyż na niebie
wypalony grzmotem w chmurach

tunel klinicznej śmierci
w mroku mknę ku światłu
trzymałaś mnie za rękę
a teraz milczeniem za serce

i przeżegnam się też jeszcze
pierwszy raz po śmierci
przecież nic nie stracę
nic nie zyskam
prócz nadziei
na reinkarnacje


Samuraj Grześ

Średnia ocena: 9
Kategoria: Śmierć Data dodania 2006-12-18 04:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Samuraj Grześ > < wiersze >
Szymon22 | 2007-01-20 14:32 |
;-) he Wiersz na pewno zmuszš to chwili zastanowienia a TO również œwiadczy o tym, ze wiersz jest dobry
zmieniona | 2006-12-21 12:27 |
pieknie
insomia | 2006-12-18 16:23 |
Choć nie zawsze można to czasem trzeba.
czardasz | 2006-12-18 13:02 |
zawsze mozna sie odrodzić nanowo
orion32 | 2006-12-18 08:22 |
mistyczny wštek, œwietny, pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się