Ufam ci Panie

Nie umiem opisać słowami
tyc uczuć co we mnie wzbierają
tak wiele ich jest w mojej duszy
tyle samo szczęścia co bolesnej katuszy
Uczuć we mnie bez liku
tak trudno jest ubrac je w słowa
dzieje się we mnie tyle
coś kończę, zaczynam od nowa
Tęsknoty, pragnienia, szczęście
zwijają się w nici kłębki
z jednych rodzą się myśli
z innych zostają strzepki
I wiem, że to kiedyś rozwiążę
poukładam dojrzale
myślicie, że wiem kiedy?
Nie mam pojęcia, nie wiem tego wcale
Może Bóg mi pomoże gdy
stanę przed jego obliczem
czy moje życie było życiem
czy tylko zwykłym kiczem
Kiczem złożonym z myśli
tak pustych i niepotrzebnych
pełnych wewnętrznej sprzeczności
kwiecistych i wylewnych
Bardzo ci ufam Boże
i wierzę że tak się nie stanie
Bo ty mnie stworzyłeś
i ty mnie rozumiesz Panie...


Walentynka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-12-20 11:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Walentynka > < wiersze >
westwalia | 2006-12-21 23:35 |
podobaja mi sie tematy ktorew wierszach podejmujesz tylko moze troche weselej patrz na zycie bo nie znamy przyczyn
Radosław1986 | 2006-12-20 19:58 |
:)
bzy! | 2006-12-20 19:53 |
bardzo ładne! mało kto dzisiaj tak zwyczajnie a zarazem głęboko pisze o Bogu!
konwalia | 2006-12-20 16:22 |
bardzo fajny wiersz! to piękne, że sš ludzie, którzy ufajš Bogu i powierzajš mu swoje sprawy! pozdrawiam i zapraszam do siebie;)
chłopiec o niebieski | 2006-12-20 12:39 |
Bardzo ładnie opisujesz uczucia, amsz swój niedoœcigniony styl :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się