Budowa oranżerii

Budowa oranżerii

Lis bajeczny miał wprost pomysł
na budowę oranżerii.
Pomoc mu obiecywali
przyjaciele jego wierni.

Wilk się chwalił, że plan zrobi,
że architekt z niego wzięty.
Nic mądrego nie wymyślił,
bo go rozbolały pięty.

Najpierw mieli wykarczować
pod budowę trochę lasu.
Potem zgodnie ustalili,
że to tylko strata czasu.

żeby drzewek nie wycinać
i nie trudzić się nadmiernie
zarządzili, że tu skrócą,
tam wydłużą oranżerię.

Kret oświadczył, że fundament
rzecz zbyteczna – kopać szkoda,
że na pewno teren mokry
i budowlę zniszczy woda.

Bóbr miał spory zapas drewna
ukrytego gdzieś nad rzeką.
Nawet chciał się nim podzielić;
Ale nosić? – za daleko!

Borsuk też chciał się wykazać:
z liści zaczął stawiać ściany.
Zawiał wiatr i wszystko zniszczył,
przy okazji porwał plany.

Ustalono ostatecznie,
że nie będzie oranżerii.
Może kiedyś...może gdzieś...
na pustyni, lub na prerii.


tekla

Średnia ocena: 10
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2007-01-17 16:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna tekla > < wiersze >
Diabelek94 | 2008-04-04 09:18 |
Ten wierszyk ten jest super :) powinnas wydac tomik dla dzieci :)
henkraj | 2007-02-16 21:33 |
Bardzo ładny wierszyk. Czy dla nieco starszych piszesz coœ?
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się