Niezdecydowany ślimaczek

Niezdecydowany ślimaczek

Miał ślimaczek na coś smaczek.
Na co? – sam nie wiedział.

- Zjadłbym coś- powiada w końcu.
- Może zjadłbym śledzia?
Albo szynki cienki plaster,
z musztardą i chrzanem?
Albo może liść sałaty?
Może kluski lane?
Jabłko? Zrazy? Rosół z kury?
Placki ziemniaczane?
Lody? Pączka? Korniszony?
Ciasto z marcepanem?

Co mam zrobić?
– od myślenia pękają mi rogi...
Eeech tam...., tak jak co dzień
ugniotę pierogi!


tekla

Średnia ocena: 10
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2007-01-17 16:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < tekla > < wiersze >
zmieniona | 2007-01-17 18:25 |
hehe widzę ze lubisz pisac takie wierszyki dla dzieci bardzo fajny:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się