06.01.2007r.
Dziś stojąc i czekając pod zegarem
Zobaczyłam Go
Szedł z matką przez miasto
Jedne długie spojrzenie na mnie
I serce mi skakało jak oszalałe
Twoja twarz mówiła, co innego niż oczy
Twarz jak mina, gdy jadłeś cytrynę
Oczy jak by zobaczyły to, co od dawna chciały
Przeszedłeś obok mnie
Nic nie powiedziawszy
Ta chwila tak szybko minęła
Jak puszczanie baniek mydlanych
Spojrzenie zapamiętam do końca
Jak i wszystko co ma z tobą związek
Czy ty o mnie przez tą chwilkę pomyślałeś?
Czy ty się mną bawiłeś?
Czy ty mnie wogule kochałeś?
Ten czas, który mi poświęciłeś
Jakby wyjaśniał wszystko,
Ale nadal nie umiem odpowiedzieć na te pytania!
Ja kochałam i kocham
Nadejdzie dzień, gdy opowiesz mi o wszystkim...
Dzień, w którym wyjaśnimy wszystko...
zmieniona
|