zanim odejde

kropelkami wspomnien
napisze ballade
ballade o mnie
co wybaczam sobie
z zycia slabosci
a z czego jestem dumna
pomimo niepewnosci
a gdy czs sie zblizy
na pozegnania
w podroz ta wyrusze
gwiazdom wyspiewujac
jak zaczarowana
wezme ze soba gartke cienia
i troszeczke siebie
bukiecik uloze
z polnych stokrotek
kokarda przewiaze
i oprusze zlotem
tyle potrzebuje
dla siebie ze soba
i ciebie Panie Boze
zabiore w ta droge
usmiechem twym boskim
i dla pojednania
przytul mnie ndzieja
milosciwy Panie


westwalia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2007-01-24 09:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
wrzeska | 2007-01-24 11:28 |
Bardzo lubie wiersze kiedy słychac wołanie do Pana super
karolla alien | 2007-01-24 10:55 |
bardzo ładnie;) pozdrawiam;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się