Koniec Świata
Stan umysłu nieświadomego,
Ogarnął moje id-ego-superego,
Czego chcę nie wiem sam,
A jestem kłębkiem świata,
Do stóp którego zwrócone,
Są bramy tego świata,
Lecz wokół tego kłębka,
Krążą niezrozumienie i nerw,
Nerw który odchodzi z rdzenia,
Kuli ziemi i razi mnie,
Bym upadł,
Bym padł,
Ja wiem że upadnę,
Wiem że padnę,
Ale najpierw wykręcę kłębek świata,
A nektar z niego podam w kielichu światu,
Gdy go wypije,
To zwymiotuje,
A razem z nim,
Ludzkie żmije Apokalipsy,
chłopiec o niebieskich włosach
|