Nie adekwatna bezsilność
Tworzone wiją się
Przez moje dłonie
Otwieram oczy, orientuje się
Jest ich cala rzesza
To one maja smak
Spierzchniętych ust Mojżesza
Judasza kapa pasuje
Odważna, lecz zdradliwa
A na każdej łacie- kłamstwo, co wszystko psuje
To odbicia lustrzane
Opowiadają historie jak koszmarne sny
Ze tej z lustra do wypicia dane
Tyle, co samej... mi
insomia
|