Spełnienie

Nadchodzi z wolna
Wprzódy spojrzenie, myśl, słowo
Cicho pobudzane bliskością ciała
Delikatnym dotykiem dłoni rozpalonych
Niecierpliwością serca,
Pieszczotą ust miękkich i wilgotnych w zaślepieniu
Napięta cięciwa pożądania.
Namiętnie drży ponaglana falistym ruchem kobiecości.
Nieposkromiona, nieokiełznana siła żądzy
Zniewala umysł, ciało
Szał zmysłów niepokornie spowija rozum
Już bez powrotu, bez kontroli
Jak żywioł ciał rozpalonych do zenitu.
Drżące pożądaniem zmierzające do czegoś co nie nazwane.
Wspinaczka na niebotyczny szczyt nieświadomości
Jeszcze jeden gorący oddech, jeszcze jeden ruch...
...i już nieziemska błogość...
...bezdech...
...bezruch...
...rozkoszne zawieszenie,
Pulsującym spazmem radości wypełniającej ciało i serce.
A długo potem powolne schodzenie
Do doliny spokojnej świadomości.


Okruszek

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2007-01-27 14:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Okruszek > < wiersze >
munk | 2007-02-07 20:29 |
Na ile to sposobów można opisywać to samo, nieprawdaż?Można krótko,wulgarnie i tak jak ty subtelnie i podniecajšco z domieszka tajemniczoœci.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się