Bo życie ucieka...
Z cyklu ''życie i uczucia'' - wiersz 4.
Nie mów mi że mnie kochasz,
nie mów mi że mnie pragniesz
i że masz oczy pełne łez,
nie powtarzaj tych słów banalnych
bo w nich nie zawsze prawda jest,
lecz daj mi wyczytać z oczu twoich
że mnie naprawdę kochasz wciąż.
Bo jesteś mojego serca biciem,
w dzień słońcem na niebie
w nocy blaskiem gwiazd,
więc nie burz tego co los nam dał
nie rzucaj słów podłych bez racji,
huragan zazdrości ucisz już w sobie
spojrzeniem gromów nie ciskaj.
Z twych ust pocałunków dzisiaj nie spijam
bo jadem oszczerstw wciąż plują,
a moje serce drży z niepewności
bo lęk zasiałaś w nim gorzki,
gdzie morze miłości twojej bezkresne
i zaufania spokojny cichy brzeg,
gdzie w oczach blask słońca radosny?
Namiętna miłość, ach gdzież ty, gdzie,
noc ciężka zapadła nad nami,
nie mógł nas bardziej rozczarować los
dziś widać jak szczęście ulotne jest,
czarowna bajka skończyła się
co będzie dalej, pokarze czas,
byleby miłość nie wygasła w nas.
Choć tym pragnieniem serce mi drży
to nie wiem co jutro przyniesie,
gorycz zawodu, zgryzoty ciężar,
ból serca pierś moją dziś miażdży,
czy dane nam będzie jeszcze raz przeżyć
miłości szczęśliwej szalony żar,
czy tylko wspomnienia zostaną?
Porzuć tą zazdrość z rozumu wyzutą
wbrew złemu losowi snujmy szczęścia nić,
siłą miłości zniszcz swój szał zazdrości
i w zapomnienie wyrzuć ten zły czas,
bo życie ucieka, nie czeka czas,
kaganek życia wypala się w nas
i w krótce bez drugiego przyjdzie żyć, któremuś z nas.
* * *
Napisany 2006.07.18
Autor: Waga
Waga
|