Odzyskane nadzieje



Odezwałeś się do mnie
Po wielkich dniach pokuty
Zadałeś cios memu sercu
Pustkę w duszy poczyniłeś

Lecz teraz
Nadzieje odzyskałam straconych pustych dni
W serce radość wstąpiła
Dusza upadła do góry się wzniosła
Odzyskałam wolność serca
Odzyskałam Ciebie już

Skarciłeś mą pychę
Dałeś nauczkę złym moim słowom
Co zadają ból i ranią innym serce
Dziękuję Ci za to

że jako Przyjaciel
Dajesz dobre rady
Gdy błądzę otwierasz mi oczy
I uczysz jak żyć i postępować dobrze

Dziękując ---bardzo Cię proszę
Gdy Cię skrzywdzę i zadam cierpienie
Nie rób mi tego , co mi zrobiłeś
Nie odchodż od mnie i nie milcz okrutnie

Nie skazuj mą duszę , uczucia i serce
Na męki rozpacze
Na łzy otępienia
Bo chce Byś pozostał przy mnie do końca .

13.02,2007r


Kris

Średnia ocena: 10
Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2007-02-13 11:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kris > < wiersze >
munk | 2007-02-14 18:19 |
Ten zasługuje na ,,wybitny'',choć zabrakło wg mnie takiego muœnięcia kończšcego wybitne dzieło.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się