Upadły Anioł


Jestem jak upadły Anioł
W żalu serdecznym ,w płaczu biedaka
W zadumie swej duszy nie widzę słońca
Chmury kłębiaste i ciemne drogi
Od czasu do czasu jasną nicią przeplatane
Gdy idę do ciebie i klęczę przed Tobą

Nie widzę drogi wiodącej do nieba
Bo ciągle stoję , pragnę i milczę
Dlaczego błądzę , dlaczego grzeszę
Dlaczego nie jestem Aniołem dobroci

Czemu w mym życiu tyle dróg jest krętych
Czemu nie idę , lecz stoję w miejscu
Pragnienia moje w czyn się nie zmieniają
Bo ciągle stoję

Stoję jak słup przy drodze do miasta
Pragnę coś zrobić, lecz na tym się kończy
Milczę bo brak mi słów by mówić z Tobą

I oto jestem upadłym Aniołem
Bez skrzydeł wiary
Bez nadziei do nieba ...

13.02.2007r



Kris

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2007-02-13 11:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kris > < wiersze >
Zafira | 2007-10-11 16:29 |
Cudowne slowa. Czuje sie jak upadly aniol, gdy mojego M.... nie ma obok mnie. Dopiero gdy sie pojawia mam wrazenie, ze moje skrzydla odrastaja...a nastepnie znow zostaja podciete....
munk | 2007-02-14 18:15 |
Ten jest o niebo lepszymbrakuje mu tylko małego szlifu i subtelnoœci.Popracuj nad nim jeszcze.
staszek | 2007-02-13 11:26 |
Ten wiersz tak jakby był dla mnie napisany wzruszylem sie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się