Dziękuję Ci Panie...
Nie mogłabym żyć bez miłości,
bez wiary w to co możliwe
i niemożliwe jest.
Bez uśmiechu z wesołymi iskierkami,
bez łez ze smutkiem zmieszanych,
bez życia z innymi
bez samotności cichej.
Nie potrafiła bym znosić
Nie byłabym w stanie niesprawiedliwych oskarżeń,
Które ranią aż do krwi.
Być sobą
bez Ciebie.
Dziękuję Ci
że stworzyłeś mnie tak cudownie
że potrafię bronić swej godności
mimo że „mali” ludzie
zadają ciosy słowami sądząc;
słabych można nimi „zabić”.
Obdarzyłeś mnie sercem,
Ono czuje gdy zadają ból .
Mimo że w ciszy często płacze
Ty dajesz mi siłę i za nią
Dziękuję Ci
mój Panie...
Ewawlkp
|